poniedziałek, 19 marca 2012

Szpital psychiatryczny zniknie?

Od kilku dni trwa i z każdym dniem narasta medialna wrzawa w okół szpitala psychiatrycznego przy Słonecznej 15.

11 kwietnia nastąpi rozstrzygnięcie czwartego przetargu rozpisanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego na nabycie kompleksu budynków wraz z przyległościami. Sytuacja jest o tyle szczególna, że tym razem Urząd, z uwagi na brak chętnych przy poprzednich podejściach, znacząco obniżył cenę nieruchomości.


Argumenty, jakie przytaczają urzędnicy nie są specjalnie zaskakujące - koszty utrzymania, konieczność oszczędzania. Nie do przyjęcia jest jednak stanowisko, jakie zajmuje w sprawie dalszego losu pacjentów Urząd Marszałkowski. Słowa rzeczniczki prasowej Gabrieli Wiatr, że "gdyby doszło jednak do czarnego scenariusza, to pacjenci musieliby znaleźć miejsce w innych szpitalach" to w moim odczuciu wyraz lekceważenia kwestii opieki psychiatrycznej w naszym regionie.

Ten sam urząd w listopadzie 2011 roku przyjął wynikający z Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, Regionalny Program Ochrony Zdrowia Psychicznego dla Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2011 - 2015, w którym znalazły się takie stwierdzenia uzasadniające konieczność ustanowienia strategii działania:

1) sukcesywny wzrost od początku lat dziewięćdziesiątych zachorowalności na psychotyczne
i niepsychotyczne zaburzenia psychiczne – spowodowany zmianami społecznoekonomicznymi
generującymi nowe zagrożenia dla zdrowia psychicznego (bieda,
bezrobocie oraz brak poczucia bezpieczeństwa ekonomicznego, socjalnego i zdrowotnego),
2) istniejący od wielu lat deficyt kadr i środków w psychiatrycznej opiece zdrowotnej – wynik
długotrwałych zaniedbań i marginalizowania tej dziedziny ochrony zdrowia,


Gdyby najgorszy scenariusz miał się ziścić (prowadzenie szpitala dla spółki MEDiSON, staje się ekonomicznie nieopłacalne, w związku z tym zostaje on zlikwidowany) w najbliższym sąsiedztwie Koszalina pozostają jedynie dwie placówki tego typu: w Kołobrzegu i Szczecinku. Są to, szpitale zdecydowanie mniejsze, niż ten przy ulicy Słonecznej i trudno sobie wyobrazić aby wypełniły lukę po oddziale w Koszalinie. Zwłaszcza, że w NZOZ MEDiSON znajdują się oddziały leczenia zespołów abstynencyjnych, na które przeważnie trafiają ludzie w stanach nagłych, w których transport do bardziej odległych miejscowości może wiązać się z zagrożeniem zdrowia i życia. Dlatego beztroska urzędników zadziwia. 

Po drodze do oddziału przy Słonecznej podziwiać można, niszczejącą od wielu lat budowę Szpitala Wojewódzkiego; na ochronę tego terenu władze wojewódzkie również rocznie setki tysięcy złotych.

autorem zdjęcia jest Cordylus


W dobie kryzysu za racjonalne uznać można działania władzy zmierzające do ograniczania wydatków. Jednakże dokonując cięć, należy czynić to ze zrozumieniem ich konsekwencji. Działania Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego mogą doprowadzić do tego, że mieszkańcy Koszalina i jego okolic pozbawieni zostaną opieki psychiatrycznej. A tego nie uzasadniają żadne, choćby największe, oszczędności.


6 komentarzy:

  1. Uratujmy szpital: http://www.facebook.com/pages/Koszalin-S%C5%82oneczna-15/404362439579609

    OdpowiedzUsuń
  2. Popraw najpierw błędy ortograficzne...

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę wdzięczny za korektę obywatelską;) Ja po prostu tych błędów nie widzę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Błędów ortograficznych nie dostrzegłem, ale można uzupełnić jedno zdanie:

      "na ochronę tego terenu władze wojewódzkie również rocznie setki tysięcy złotych."

      Brak orzeczenia ;)

      Usuń
  4. Niestety Urząd Marszałkowski nie interesuje się zdrowiem pacjentów, najważniejsze jet to żeby sobie polepszyć, nie nam pacjentom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Informacja o odwołaniu przetargu https://bip.wzp.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=32963%3Aodwoanie-przetargu-nr-wgin-ii-md-701110&Itemid=109

      Usuń

Byłoby bardzo miło gdybyś podpisał się pod swoim komentarzem imieniem lub chociaż nickiem