W dniu wczorajszym za sprawą tych dwóch uroczych niewiast, które nie zważając na zimno, deszcz, wicher oraz burzę z piorunami, dzielnie przekonywały mieszkańców do mojej kandydatury, rozpoczęła się moja kampania wyborcza.
Do wyborów pozostało jeszcze trzy tygodnie, lecz już dziś zapraszam do zapoznania się z moją oficjalną stroną .
Nie idę do tych wyborów sam. Miałem przyjemność nawiązać kontakt jeszcze z trójką kandydatów z mojego osiedla. Więcej informacji wkrótce.

Ostaszewska, Smukała i... może Ignaszewski?
OdpowiedzUsuńNie :) W przyszłym tygodniu jak już uzgodnimy plan działania, ekipa się przedstawi
OdpowiedzUsuńminął już tydzień, nazwisk ciągle nie znamy
UsuńPanie J., one chyba mają imiona, czy takie bezimienne te niewiasty?:p
OdpowiedzUsuńjakie "one"?
UsuńAh faktycznie, mój błąd ;-)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł Jacku.
OdpowiedzUsuńŻyje się Tu i Teraz, dlatego warto mieć wpływ na to jakie to TU ma być TERAZ.